Mniej znaczy więcej czyli Slow Fashion. Modowa Rewolucja Joanny Glogazy

Asia od 2008 roku pisz bloga Style Digger, na którym porusza tematy slow fashion oraz swojej codzienności. Jest również znana jako założycielka marki Lunaby, która specjalizuje się w szyciu piżam o niezwykłym (w porównaniu do innych) wzornictwie i jakość.

 

Od kiedy Asia zamieściła post o swojej książce, wiedziałam, że kupię tę książkę. Więc do rzeczy. Slow Fashion. Modowa Rewolucja już sama okładka nie kłamie. Książka jest o modowej rewolucji, 

o kupowaniu mniej i wyglądaniu lepiej. W książce lania wody nie uświadczycie. Autorka pisząc książkę używa tego samego języka, co na blogu. Pisze używając haseł działających na wyobraźnię, wszystkie niezrozumiałe treści wykłada niczym "kawę na ławę". Po lekturze nawet nieogar zacznie ogarniać temat. W książce przewija się pochwała jakości, myślenia o tym, co się kupuje.

Slow fashion to nie trendy, minimalizm, wyrzucanie szafy i skompletowanie nowej. Slow fashion to proces, to świadomy wybór. Asia cały czas mówi o o luksusie, że jest drogi, bo gdyby nie był drogi, to przestałby być luksusem. I to właśnie ma na celu slow fashion, musisz poczuć się luksusowo, zwłaszcza w kwestii wyglądu i wygody w danym stroju,  ze swoją szafą.

Asia opisuje co można zrobić, żeby zawartość szafy była optymalna. Nie na sucho, tylko podpierając to swoim doświadczeniem. Ona pisze typowo o szafie, ale myślę, że refleksyjny czytelnik będzie potrafił przełożyć te konkretne porady na  inne obszary życia.