poniedziałek, 9 lutego 2015
Éric-Emmanuel Schmitt "Tajemnica pani Ming"
Eric-Emmanuel Schmitt jest jednym z autorów, na którego książki czekam z wielkim utęsknieniem. Poruszana tematyka, sposób przekazu najważniejszych wartości oraz obecne w jego książkach elementy zaskoczenia nie pozwalają przejść obojętnie obok pojawiających się co jakiś czas publikacji. Najnowsza książka tego autora to opowiadanie niedużych rozmiarów, do tego twarda i klimatyczna okładka nadają jej klimat.
Narracja w opowiadaniu odbywa się w 3 osobie. Jest to młody, francuski biznesmen, który negocjuje warunki współpracy z chińskimi producentami zabawek. Jest on człowiekiem wykształconym, bezproblemowo porozumiewa się w kilku językach, w tym chińskim. Jego metodą na pozyskanie współpracy i podniesienie napięcia w trakcie negocjacji poprzez opuszczenie miejsca spotkania. Tym sposobem poznaje tytułową bohaterkę, która z czasem zmieni jego życie. Pani Ming pracuje , z pozoru na niechlubnym stanowisku, jako babcia klozetowa w jednym z chińskich hoteli. Już na samym początku okazuje się, że jest osobą pełną doświadczeń i posiada wielką mądrość życiową, a do tego uwielbia opowiadać o dziesięciorgu swoich dzieci. Liczna rodzina zdaje się być jej całym światem. Główny bohater, wiedziony ciekawością postanawia odkryć największy sekret pani Ming, dowiedzieć się, co kobieta skrywa za fasadą swoich poruszających, choć niewiarygodnych opowieści.
„Tajemnica pani Ming” to kolejny utwór utrzymany w charakterystycznym dla Schmitta stylu. Autor nie mówi niczego wprost, lecz naprowadza czytelnika na właściwy tor. Do samego końca nie wiemy jaki będzie finał oraz morał płynący z tej historii. Pisarz skupia się na rodzinie i sile w niej drzemiącej. Niczym Paulo Coelho, wplata w swoją opowieść życiowe rady i złote myśli zaczerpnięte z kultury Dalekiego Wschodu.
Etykiety:
Éric-Emmanuel Schmitt,
książki,
Tajemnica pani Ming,
wydawnictwo znak
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz